Błąd medyczny pielęgniarki – pacjent otrzymuje niezgodną grupowo krew
Błąd medyczny lekarza, jak się okazuje, może zdarzyć się nawet w najbardziej renomowanej placówce i nie zawsze wiąże się z wykonywaniem skomplikowanych operacji. Nierzadko zdarza się, że błąd medyczny lekarza jest konsekwencją rutyny, a co za tym idzie niezachowania odpowiedniej ważności, a może przekonania, że przy prostych czynnościach pomylić się nie można. Jak wszyscy wiemy takie pomyłki, gdy chodzi o zdrowie i życie ludzkie, mogą prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji a nawet śmierci.
Błąd medyczny pielęgniarki w polskich sądzie
Wyrokiem Sądu Okręgowego (woj. łódzkie) zakończył się trwający 3 lata proces w sprawie niemyślnego przyczynienia się do śmierci 67-letniego pacjenta.
W dniu 21. lutego 2014 r. pełnomocnik powodów złożył w Sądzie Okręgowym w miejscowości S. pozew, w którym wniósł o zasądzenie od pozwanego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej kwoty 85 000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią ojca powodów oraz 10 550 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z pogrzebem. Nadto, pełnomocnik powodów wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje
W dniu 12 marca 2009 roku na Oddział Wewnętrzny SP ZOZ w miejscowości S. został przyjęty 67-letni pacjent. W chwili przyjęcia pacjent zgłaszał duszności, ból brzucha, nudności, krwioplucie i ogólne osłabienie. Pozostawał on w kontakcie słowno – logicznym, często powtarzał, że źle się czuje, jednakże po sali i korytarzu szpitalnym poruszał się o własnych siłach.
Po kilkudniowym pobycie i przeprowadzeniu podstawowych badań lekarz dyżurny stwierdzając nieprawidłowości w postaci podwyższonej liczby białych krwinek, obniżonej liczby krwinek czerwonych, a także obniżonych wartości stężenia hemoglobiny oraz hemokrytu zdecydował o konieczności przetoczenia pacjentowi jednostki koncentratu krwinek czerwonych.
Rutyna, czy bezmyślność
Lekarz zlecił personelowi pielęgniarskiemu sprawdzenie, czy w szpitalnym Banku Krwi znajduje się krew skrzyżowana dla tego pacjenta. Pielęgniarka wykonująca jego polecenie skontaktowała się telefonicznie z pełniącą dyżur w szpitalnym Banku Krwi – w wyniku czego uzyskała informację, że taka krew w szpitalnym banku jest.
W tym samym czasie była przygotowywana krew dla innego pacjenta o tym samym nazwisku z oddziału ortopedii. Pielęgniarka, która zgłosiła się po krew dla pacjenta z oddziału wewnętrznego podała tylko nazwisko pacjenta. Pielęgniarka wydająca krew nie czytając stosownych dokumentów, nie sprawdzając danych pacjenta wydała krew dla wspomnianego wcześniej pacjenta z innego oddziału o tym samych nazwisku.
Krew, niezgodna grupowo, została przetoczona. Klika minut po północy dyżurna pielęgniarka stwierdziła, że pojemnik krwi jest pusty – dopiero wtedy, wpisując dane z pojemnika do księgi transfuzyjnej, dostrzegła pomyłkę. Dostrzegła, że popełniono błąd medyczny pielęgniarki.
Krytyczny stan pacjenta
Po kilku godzinach od feralnej transfuzji stan pacjenta zaczął się pogarszać – nasiliły się duszności, spadło ciśnienie. O godzinie 10. rano, wobec dalszego pogarszania się stanu zdrowia, wezwano lekarza z Oddziału Intensywnej Terapii, który stwierdził zatrzymanie oddechu w przebiegu wstrząsu przetoczeniowego. Pacjent został przewieziony na OIOM. Po trzech dniach zmarł – przez cały ten okres był nieprzytomny i utrzymywała się u niego niewydolność oddechowa.
Wyrok sądu
Sąd po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych wydał wyrok w sprawie, przychylając się do wniosku powodów i wypłacając rodzinie zmarłego stosowne odszkodowanie.
Gdzie szukać pomocy?
Jeżeli Ty lub osoba, która kochasz doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu z winy lekarza lub pielegniarki, niezwłocznie zadzwoń do Krajowego Rejestru Osób Poszkodowanych 722 080 080. Od wielu lat wspieramy poszkodowanepacjętów i ich rodziców. Zapewniamy bezpłatną analizę dokumentacji medycznej oraz szans procesowych.
Potrzebujesz więcej informacji lub masz pytania?
Zapraszamy do kontaktu mailowego oraz telefonicznego. Twoja sprawa jest dla nas najważniejsza. Pomożemy Ci w uzyskaniu należnych pieniędzy – odszkodowania, zadośćuczynienia i renty.
Wystarczy Twój jeden telefon do nas, aby uzyskać profesjonalną pomoc.
Nie pobieramy z góry żadnych opłat!
Zadzwoń teraz to nie wymaga wysiłku, a może tylko pomóc.
Telefon 722 080 080, lub napisz do nas kontakt@krop.org.pl